Sezon 2016/2017 rozpoczęliśmy od organizacji turnieju na „naszym terenie”, w którym udział wzięło 6 drużyn. Pozwoliło to nam oswoić się z rywalizacją i rozeznać nasze mocne i słabe strony.
Kolejnym wyzwaniem był dla nas udział w turnieju Gdynia Cup. Dwa dni intensywnych zmagań pokazały, że MKS Gryf Tczew Rocznik 2007 nie odstaje od rówieśników z Trójmiasta i okolic, i nie musi mieć kompleksów.
Do odnoszonych przez nas sukcesów przyczyniły się niezliczone ilości sparingów rozgrywanych zarówno z rówieśnikami, jak i starszymi kolegami. Oprócz tego w całym sezonie trenujemy intensywnie 3x w tygodniu po 1,5 godz.
W drugim tygodniu ferii zimowych chłopcy z Rocznika 2007 wyjechali na obóz zimowy
do miejscowości Sztutowo. Dni szybko upływały nam na długich, mroźnych spacerach, sparingach rozgrywanych na świeżym powietrzu i treningach na hali, a wieczory na pogadankach, grach
i zabawach. Chłopcy mieli okazję poznać się bliżej i zintegrować. Teraz z niecierpliwością czekamy
na kolejny obóz, tym razem letni.
Oprócz naszych zwyczajowych zmagań (treningów, sparingów, turniejów, itp.) musieliśmy też stawić czoła meczom ligowym PZPN. I tutaj z dumą możemy pochwalić się pierwszym miejscem w tabeli.
Na uwagę zasługuje fakt, że straciliśmy TYLKO 8 bramek! Jest to zapewne efekt dodatkowych treningów bramkarskich, w których uczestniczy od tego roku jeden z naszych zawodników. Przekłada się to bezpośrednio na nasze wyniki- widać wyraźne postępy w naszej bramce.
Wielu innych chłopców poczyniło postępy indywidualne a cały zespół wydaje się być zgrany
i obiecujący. Zawodnicy zżyli się ze sobą i nawiązali przyjaźnie, co wpływa na dobrą atmosferę
w drużynie. To z kolei wzbudza zainteresowanie wśród nowych dzieci i zawodników innych klubów.
Od niedawna nasze szeregi zasila dziewczyna.
Zawodnikom dziękuję za zaangażowanie i obecność na treningach- bo wiadomo, że „trening czyni mistrza”. Podziękowania należą się również rodzicom, którzy angażują się w życie klubu i drużyny, służą pomocą i są w gotowości.